KOSTARYKA

Tutaj ten kraj nazywają Bogatym (RICA) Wybrzeżem (COSTA). Jechaliśmy i jechaliśmy, ciągle zmieniając chiken busy. Powoli zbliżaliśmy się do miejscowości u stóp czynnego wulkanu Arenal. Kiedy pozostały tylko dwie ostatnie przesiadki zrobiła się godzina 18.30 i busy przestały kursować.

– Tato, w końcu to chiken busy i tak jak kury, idą wcześnie spać – zażartowała Lusia.

Mi nie było do śmiechu, bo zostaliśmy sami na malutkim przystanku autobusowym w jakimś nieznanym miasteczku. Tak naprawdę, to żadnej miejscowości tu nie znałem, ale ta była jakaś taka jeszcze bardziej nieznana… Pierwszy raz w tej wyprawie zdecydowaliśmy się więc zapukać do obcego domu z prośbą o pomoc.

ZAPRASZAMY PONIŻEJ DO GALERII FOTEK Z KOSTARYKI





Łopacińskich Świat | Copyright © 2016 www.bestdesign.pl | Wszelkie prawa zastrzeżone.